Chmury wiszą nad miastem Ciemno i wstać nie mogę Naciągam głębiej kołdrę (kołdrę) Znikam, kulę się w sobie Powietrze lepkie i gęste Wilgoć osiada na twarzach (twarzach) Ptak smętnie siedzi na drzewie Leniwie pióra wygładza Czekam na wiatr co rozgoni (rozgoni) Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy na raz (raz) Ze słońcem twarzą w twarz (twarz) Czekam na wiatr co rozgoni
Czekam na wiatr, co rozgoni Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy naraz Ze słońcem twarzą w twarz. Ulice mgłami spowite, toną w ślepych kałużach Przez okno patrzę znużona, z tęsknotą myślę o burzy A słońce wysoko, wysoko świeci pilotom w oczy Ogrzewa niestrudzenie zimne niebieskie przestrzenie
Czekam na wiatr co rozgoni Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy na raz Ze słońcem twarzą w twarz To ja człowiek z blizną Sam wiesz że nasza.Sep 28, 2023 · Czekam na wiatr, co rozgoni całe PiS i resztę gamoni Skomentuj Zgłoś nadużycie a. antyPiS 28.09.2023 23:11:16. Polska daje odpór oskarżeniom powołując się Świeci pilotom w oczy Rozgrzewa niestrudzenie Zimne niebieskie przestrzenie Refren: Czekam na wiatr co rozgoni Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy na raz Ze słońcem twarzą w twarz Czekam na wiatr co rozgoni Ciemne skłębione zasłony Stanę wtedy na raz Ze słońcem twarzą w twarz Zwrotka 2: Ulice mgłami spowite Toną w ślepych kałużach Przez okno patrzę znużona Z tęsknotą L33cMyz.