Uczestnik programu „Love Island” opowiedział o swoim życiu po zakończeniu produkcji oraz o... nowej miłości! Program "Love Island" miał przynieść im miłość, a zakończył się tylko rozczarowaniem. Po zakończeniu reality show wśród par, które poznały się na wyspie miłości zostały ze sobą już tylko dwie pary - Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak, którzy wygrali program oraz Monika Kozakiewicz i Paweł Trybuski, którym na przetrwanie po wyłączeniu kamer wielu nie dawało szans. Ostatnio swój związek zakończyli Marietta Fiedor i Franek Rumak. Okazało się, że sielanka, którą mogliśmy oglądać na zdjęciach na Instagramie była tylko grą także: Franek Rumak z Love Island ma nową dziewczynę Franek Rumak o rozstaniu z Mariettą i nowej dziewczynieNa profilu Franka Rumaka pojawił się obszerny wpis, który prawdopodobnie był wynikiem opinii pojawiających się na temat jego nowego związku z Paulą Peszko. Dziewczyna byłego uczestnika programu obecnie przebywa w Dubaju, a już wkrótce ma wyruszyć z Frankiem na obóz sportowy na Bali. W poście Franek rozprawia się z przeszłością, wyraźnie zaznacza, że po programie było mu ciężko, a związek z Mariettą go zmienił. Dodatkowo wpędził w poczucie obowiązku budowania wspólnej przyszłości. To właśnie tam nazywa ją „kobietą z Love Island”.Zobacz także: Franek i Marietta z Love Island rozstali się - "medialne piekło czas start" Zobacz także: Jak kiedyś wyglądała Marietta z Love Island?Żyłem w jednej wielkiej nadmuchanej kłamstwem mydlanej bańce... Kilka miesięcy musiało minąć żebym w końcu dorósł, otworzył oczy i zrozumiał, że ostatnie miesiące mojego życia to nic innego jak bzdura wykreowana przez telewizje, ludzi i po części mój mózg. Zrobiono mi sieczkę, założono różowe okulary i wypuścili za kraty. Inaczej... sam sobie te okulary założyłem. Tutaj nikt nie jest winny oprócz mnie samego. Mózg zrobił mi psikusa. Z eksperymentu na dużą skalę, z zabawy, z show wpadłem w pułapkę i myślałem, że moje życie jest rzeczywistością. Że tak musi być. Że jak już jestem ‚Frankiem z Love Island’ i mam kobietę z ‚Love Island’ to już tak ma być i ch*j. Kropka. Ludzie tak chcą. – zaczął swój wpis przyznając, że wciągnął go świat, w którym trzeba uśmiechać się do obiektywu, dostaje się pieniądze od firm za zdjęcia i udaje inną osobę niż jest się nią w otwierać oczy w połowie października. Było kilka wydarzeń po których zapaliła się czerwona lampka. […] Miałem najgorsze święta, najgorszy sylwester, najgorsze rozpoczęcie roku. Uśmiechałem się nadal. Bo kto się za mnie uśmiechnie? - napisał Franek w dalszej pewnym momencie wszystko się zmieniło. Związek Franka i Marietty się rozpadł, a były uczestnik Love Island odnalazł siebie u boku pięknej mi Aniołka (dziwne, bo jestem pokłócony z Bogiem), by przypomniał mi kim jestem. A przede wszystkim dlaczego jestem. Najśmieszniejsze jest to, że Aniołek latał już przy mnie od trzech lat... Czasem tak jest - fali hejtu, Franek wyłączył możliwość komentowania postów na swoim profilu. Fani odnieśli się jednak do jego słów w wiadomościach prywatnych. Dawni znajomi i obserwatorzy sprzed programu przyznali mu rację i wyrazili szczęście z powodu powrotu islandersa do swojego dawnego ja i wcześniej wyznawanych wartości. Wśród takich wiadomości znalazła się również jedna od fundacji Rak&Roll, którą Franek przeprosił za brak zdjęcia głównego: Instagram

12K likes, 1,068 comments - loveislandwyspamilosci on October 13, 2019: "Franek i Marietta Gratulacje! #waszymigłosami #głosowanie #waszwybór"

franek i marietta z love island